Z tym "światem" może nieco przesadzam ale testowałem na prawdę wiele CPAP'ów i prawie wszystkie które są dostępne na polskim rynku. Jeżeli czytacie CPAPBlog.pl to wiecie, że zazwyczaj jest co najmniej "nieźle". Wydaje się, że zrobienie funkcjonalnego CPAP wcale nie jest tak trudne jakby mogło się wydawać. Najwięcej problemów nowe firmy mają zazwyczaj z ulgą wydechową, która ma ogromny wpływ na odczuwany komfort oddechowy. Opóźnienia liczone w milisekundach w tym miejscu roba się momentami trudne do zniesienia. Ale ulga ta praktycznie zawsze "jako tako" działa.
Istnieje tylko jeden aparat, którego obiecałem sobie już nigdy więcej nie testować. Jest to Apex iCH Auto. W tym urządzeniu złe jest praktycznie wszystko. Straszne opory oddechowe, kiepsko działająca ulga wydechowa, beznadziejny nawilżacz. Pomiary wykazały, że urządzenie nawet nie potrafi dobrze utrzymać ciśnienia w szczelnej masce.
Apex jest chiński ale to wcale nie znaczy, że wszystkie urządzenia z Chin są kiepskie. Każde nowe urządzenie jakie dostaje do testów z tamtego kierunku jest lepsze od poprzedniego. Jeżeli będą się rozwijać cały czas w tym samym tempie, to za 2-3 lata dogonią ResMed i Philips'a.
Comments